piątek, 12 lutego 2021

Jaki los czeka strumienie tworzące rzeczkę Galina i staw parkowy w Ochli?

 W styczniu b.r. ruszyła wycinka lasu pod tzw. południową obwodnicę Zielonej Góry. O tym, że to nie najlepsza inwestycja, że można było przyjąć może bardziej wymagającą, ale przyszłościowo pod wieloma względami lepszą jej lokalizację, pisałem już tutaj:  https://www.naszaochla.zgora.pl/2018/12/lepsza-wersja-poudniowej-obwodnicy.html

Niedawno zapoznałem się z relacją zdjęciowo-filmową pana Adama Hreszczyka z miejsca wycinki drzew na trasie budowanej obwodnicy i zadałem sobie pytanie, co z ciekami wodnymi przepływającymi przez teren zagospodarowywany na obwodnicę? 

                                                film. Adam Hreszczyk (styczeń 2021 r.)

Wg relacji z terenu widać, że już sama wycinka i uprzątanie drzew ciężkim sprzętem, ma wpływ na koryta tych cieków. W chwili zaś, kiedy rozpoczną się tam roboty ziemne, cieki te mogą zostać całkowicie zniszczone, co będzie skutkować zmianą panujących tam stosunków wodnych, która z kolei negatywnie odbije się nie tylko na gospodarce wodnej tamtejszego, ale też znacznie dalszych terenów, gdyż ostatecznie może doprowadzić do:

- zniszczenia większej różnorodności leśnej fauny i flory występującej wzdłuż tych cieków;

- osuszenia dwóch stawów znajdujących się na terenie Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli, będących nie tylko przyrodniczym dopełnieniem tej placówki, miejscem wędkowania i spotkań biesiadnych, ale też elementem ekspozycji (jako czynnik gospodarczy dawnej wsi), powiązanym z odtworzonym tam wodnym młynem;

- wyschnięcia przepływającej przez całą Ochlę rzeczki Galina, która w średniowieczu dała początek tzw. Dolnej Ochli (osadnictwo głównie wzdłuż dzisiejszej ul. Ochla-Zacisze) i po dziś dzień spełnia dla sołectwa bardzo ważne funkcje przyrodnicze i rekreacyjne, m.in. jako główny ciek zasilający staw w przypałacowym (dziś już miejskim) parku oraz kilka prywatnych stawów należących do mieszkańców wsi;

- wyschnięcia zbiornika wodnego, leżącego naprzeciwko wylotu ul. Ochla - Św. Huberta na
ul. Ochla-Zielonogórska, wykorzystywanego niegdyś na kąpielisko dla znajdującego się nieopodal ośrodka wczasowego, jak i dla mieszkańców Ochli;

- podmywania, a w konsekwencji niszczenia konstrukcji zbudowanej już obwodnicy, gdyż woda z tamtejszych źródeł, nie mając naturalnego odpływu, będzie szukała nowych przejść.

Powyżej zdjęcie z końca stycznia b.r. (autorstwa Adama Hreszczyka) przedstawiające jeden z przykładowych zagrożonych strumieni zasilających Galinę. Biegnie on w lesie, mniej więcej wzdłuż przedłużenia ul. Ochla - Św. Huberta, następnie tworzy zbiornik dawnego kąpieliska, a po kolejnych kilkuset metrach skręca na południowy-zachód, by przy skrzyżowaniu ul. Ochla-Łasaka i Ochla-Strumykowa połączyć się z Galiną. Jest to bowiem jeden z dwóch głównych cieków rzeczkę tę tworzących. Niekiedy nawet jest uważany za jej główne źródło, jak choćby przez autorów poniższej mapy turystycznej, gdzie niestety pominięto bieg faktycznego głównego źródła Galiny. 


Niestety nie dysponuję szczegółowymi mapami projektowymi przebiegu obwodnicy, niemniej na podstawie ogólnego planu jej usytuowania, jaki dostępny jest w mediach internetowych, widzę, że zagrożony jest nie tylko wspomniany powyżej ciek idący wzdłuż ul. Ochla - Św. Huberta, ale także samo główne źródło Galiny, znajdujące się kilkaset metrów dalej na zachód, jak też kilka pomniejszych cieków to źródło zasilających.

Zgodnie z prawem wodnym, czy prawem budowlanym, projekt budowy obwodnicy powinien uwzględniać swobodny przepływ tych cieków. Jednak dla pewności, zwróciłem się dnia 11 lutego b.r. z pismem do Departamentu Zarządzania Drogami Urzędu Miasta Zielona Góra z prośbą o udzielenie szczegółowej informacji:

- czy projekt budowy obwodnicy zakłada stworzenie stosownego systemu instalacji pozwalających na przepływ pod trasą obwodnicy, widocznego na zdjęciu i filmie cieku wodnego w rejonie ul. Ochla – Św. Huberta, a także cieków wodnych znajdujących się dalej na zachód, tak, by mogły one wszystkie nadal tamtędy przepływać, tworząc i zasilając rzeczkę Galinę?

- czy projekt budowy obwodnicy zakłada też właściwe zabezpieczenie tych wszystkich cieków, do czasu budowy systemu instalacji, o który pytam powyżej?

Jeśli zaś projekt budowy obwodnicy nie przewiduje konieczności budowy instalacji pozwalających na przepływ cieków wodnych przecinanych przez pas realizowanej inwestycji drogowej, by mogły one dalej tworzyć i zasilać rzeczkę Galinę oraz występujące przy nich stawy, poprosiłem o niezwłoczne podjęcie wszystkich niezbędnych czynności, by takie instalacje chroniące owe cieki i zbiorniki wodne tam zbudować. 

***

2 marca 2021 r.

W odpowiedzi na moje pismo (szybkiej, bo minęło zaledwie dwa tygodnie), dyrektor Departamentu Zarzadzania Drogami Miasta Zielona Góra przesłał mi wyjaśnienia w tej sprawie, jakie z kolei otrzymał od wykonawcy robót tj. firmy Strabag Infrastruktura Południe Sp. z o. o., z których wynika, że inwestycja nie wchodzi w obszar głównego źródła rzeczki Galina, zaś bezimienny strumień w rejonie ul. Św. Huberta, stanowiący jej dopływ, zostanie zachowany poprzez instalację przepustu w nasypie budowanej drogi. Poinformował mnie także, iż zostało wysłane pisma do Nadleśnictwa Zielona Góra, wykonującego obecnie wycinkę pod trasę obwodnicy, z prośbą o stosowne zabezpieczenie cieków wodnych na czas wyrębu i transportu drewna. Uprzejmie więc dziękuję. 

Poniżej link do pisma z Urzędu Miasta: 

https://drive.google.com/file/d/1ahB3PTOl34mXSm4qGa3zaYrVPu-VvnE5/view?usp=sharing

Informacje o przepuście potwierdziłem też w rozmowie z inżynierem kontraktu tej inwestycji. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, ukaże się on, po jego zatwierdzeniu przez moderatora.